80. rocznica masowej zbrodni w lubzińskim lesie
Poniedziałek, 29 Czerwiec 2020
26 czerwca w kaplicy na cmentarzu parafialnym w Lubzinie odbyła się msza święta z okazji 80.rocznicy masowej zbrodni dokonanej na 100 Polakach, której przewodniczył ksiądz proboszcz Ryszard Pietrasik.
Po nabożeństwie zgromadzeni przeszli na cmentarz parafialny, gdzie nastąpiło poświecenie i odsłonięcie obelisku. Kamień poświęcony jest pamięci osób zamordowanych w lubzińskim lesie oraz pomordowanym 80 lat temu w Katyniu, Charkowie, a także w 10.rocznicę śmierci ofiar katastrofy pod Smoleńskiem. W uroczystości wzięli udział burmistrz Dębicy Mariusz Szewczyk i zastępca Maciej Małozięć, którzy złożyli pod tablicą kwiaty i znicze.
Uroczystość zakończyła się wspólną modlitwą pod tablicą księdza ppłk Andrzeja Niwy, pochodzącego z Checheł, kapelana Wojska Polska, absolwenta Gimnazjum w Dębicy. Został zamordowany w Charkowie. Jest jednym z kandydatów grupy kapelanów Katyńskich zgłoszonych do procesu beatyfikacji.
„To jest bardzo ważne, żeby nasza pamięć o tych, którzy za Polskę, za nas oddali swoje życie, trwała. Żeby była kultywowana nie tylko w wymiarze centralnym, organizowanym przez władze, środowiska historyczne czy kombatanckie, ale także przez lokalne społeczności, jak tu, w Lubzinie, kiedy pamięta się o tych, którzy tu zginęli, o tych, którzy stąd pochodzili. Tylko w ten sposób, dając osobisty przykład naszej pamięci i czci wobec nich, przekazać jesteśmy w stanie pamięć i wartości młodszym pokoleniom” – powiedział dla „Gościa Tarnowskiego” Maciej Małozięć, zastępca burmistrza Dębicy, wiceprezes Okręgu Tarnów Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej.
Przed mszą świętą władze miasta Dębicy i Ropczyc złożyli wiązankę kwiatów na Cmentarzu Wojskowym w Dębicy, a następnie udali się do miejsca kaźni lubzińskiego lasu, gdzie złożyli kwiaty i znicze pod pomnikiem masowej zbrodni przeprowadzonej przez Niemców w czasie II wojny światowej. 27 czerwca 1940 roku niemiecki okupant rozstrzelał w Lubzinie na tzw. Budowalnkach Polaków przywiezionych z rzeszowskiego więzienia. Wśród pomordowanych byli członkowie organizacji konspiracyjnych, oficerowie, urzędnicy. Po wojnie w lipcu 1958 roku szczątki ofiar ekshumowano i przeniesiono na Cmentarz Wojskowy w Dębicy, gdzie zostali pochowani w zbiorowej mogile.