Całym sercem wspieram działania Dębickich Amazonek
Wtorek, 07 Październik 2014
Całym sercem wspieram działania dębickich Amazonek w ich nowej akcji Dębica-Dębiczankom – mówi Tomasz Puzon. Rak to choroba która zabiera cudownie osoby. Zabrał moją kuzynkę Hanię a także Anię która, zarażała swoją dobrocią i była dla mnie wzorem matki Polki. Ania pomimo swojej kariery zawsze stawiała rodzinę na pierwszym miejscu .
Akcja Dębica – Dębiczankom ma za zadanie skłonić kobiety do badań profilaktycznych w zakresie przede wszystkim raka piersi. Październik to miesiąc walki z tą chorobą i dlatego właśnie teraz rozpoczynamy naszą akcję – mówi Marzena Mordarska-Czuchra, jedna z Dębickich Amazonek, która również jest inicjatorką akcji Dębica Dębiczankom. Bardzo cieszymy się, że podobnie jak w roku ubiegłym dołącza do nas pochodzący z Dębicy Tomek Puzon.
Tomasz Puzon pochodzi z Dębicy, tu mieszkają jego rodzice. Tutaj często przyjeżdża odwiedzając rodzinę, przyjaciół. Po raz drugi wspiera dębickie Amazonki w ich akcji.
To świetna sprawa co robią te kobiety – mówi Tomasz Puzon. Zawsze chętnie będę brał udział w ich działaniach bo wiem jak podstępną chorobą jest rak. Moja kuzynka Hania zmarła na raka piersi. Teraz odeszła Ania Przybylska. To były ciepłe i pełne życia osoby, mogły jeszcze wiele dobrego zrobić. Te dwa płomienie zgasły przedwcześnie. Dziś jedyną skuteczną formą walki z rakiem jest jego wcześnie wykrywanie. Wtedy jest do pokonania. Tak można ocalić wiele ludzi – muszą tylko pójść się przebadać. Jednak wiele kobiet boi się diagnozy i dlatego unika badań. Z własnych obserwacji widzę jak wiele kobiet unika badań z lęku przed diagnozą – dodaje Marzena Mordarska- Czuchra. Nie idąc na badania zyskuje się kilka miesięcy czy lat spokoju. Ale gdy choroba rozwinie się może być już za późno.
Tomasz Puzon podkreśla, że również faceci powinni brać odpowiedzialność za swoje kobiety.
Facet powinien czuć się odpowiedzialny za swoją kobietę – mówi dębicki karateka. Jeśli ją kochasz to powinieneś dbać o jej zdrowie. Namów ją na badania, chociaż może się ona ich bać. Idź z nią i bądź przy niej, wspieraj ją. Może właśnie w ten sposób uratujesz osobę, która jest dla ciebie najważniejsza na świecie.
